Banki ogłosiły szumnie, że rozpoczynają przeprowadzanie ankiet z klientami co do ewentualnego ugodowego zakończenia sporów frankowych. Klienci, którzy od wielu lat spłacają miesięczne raty kredytu powiązanego z kursem franka szwajcarskiego, czekali na systemowe rozwiązanie ich problemów. Większość umów kredytów walutowych zawieranych w latach 2004 – 2009 zawierały bowiem niedozwolone prawnie klauzule abuzywne, co w chwili obecnej jest podnoszone przez adwokatów w sądach i stanowi podstawę unieważnienia umów.
Frankowicze wciąż zastanawiają się co zmieni się dla nich po ogłoszeniu uchwały Sądu Najwyższego. Oczekują przełomu, a adwokaci, którzy na co dzień zajmują się prowadzeniem sporów frankowych studzą ich nadzieje. Dlaczego? O tym więcej w specjalnym filmie nagranym przez adwokata Daniela Ostaszewskiego i adwokata Rafała Przybyszewskiego.
Według wielu ekspertów prawa uchwała frankowa Sądu Najwyższego będzie stanowiła jedynie potwierdzenie dotychczasowej praktyki sądów powszechnych, które już przecież wielokrotnie ustalały nieważność umów kredytów powiązanych z walutą franka szwajcarskiego.
W tym miejscu warto także przypomnieć, że rolą Sądu Najwyższego nie jest tworzenie prawa, a jedynie wskazywanie jego właściwej interpretacji. W konsekwencji, jeśli zachodzą podstawy do ustalenia nieważności danej umowy kredytu to umowa ta będzie nieważna z mocy samego prawa, a nie z uwagi na takie, czy też inne stanowisko Sądu Najwyższego.
Biorąc pod uwagę powyższe, należy wskazać, że aktualnie brak jest jakichkolwiek przesłanek do tego, aby wstrzymywać się z dochodzeniem swoich roszczeń od Banku. Przypomnijmy, że każdy dzień zwłoki skutkuje tym, że zyskują Banki, a tracą Kredytobiorcy.