Wielu moich klientów zastanawia się, czy po śmierci bezdzietnego brata przysługuje im prawo do zachowku. Przykładowo, brat zmarł, nie miał dzieci, a w testamencie wskazał swoją żonę jako jedyną spadkobierczynię. Klienci pytają, czy w takiej sytuacji mogą ubiegać się o zachowek, a jeśli nie, to czy rodzeństwo może uczestniczyć w dziedziczeniu. Ten artykuł wyjaśni te kwestie na podstawie polskiego prawa spadkowego.
Zachowek to roszczenie pieniężne, które przysługuje najbliższym krewnym spadkodawcy, jeśli zostali pominięci w testamencie. Celem tego prawa jest ochrona interesów rodziny. Wydawałoby się, że rodzeństwo, będąc bliską rodziną, powinno mieć prawo do zachowku, jednak polskie przepisy jasno określają, kto może go dochodzić.
Zgodnie z art. 991 Kodeksu cywilnego, prawo do zachowku przysługuje tylko określonym osobom:
Rodzeństwo nie jest ujęte w katalogu osób uprawnionych do zachowku. Oznacza to, że po śmierci bezdzietnego brata jego rodzeństwu zachowek nie przysługuje.
Chociaż rodzeństwu nie przysługuje prawo do zachowku, to nie oznacza, że całkowicie tracą szansę na udział w spadku. Jeśli brat sporządził testament, w którym wskazał małżonka jako jedynego spadkobiercę, jedynym sposobem na udział w dziedziczeniu może być unieważnienie testamentu.
Jeśli testament jest nieważny z przyczyn formalnych lub prawnych (np. z powodu wad oświadczenia woli), dziedziczenie odbywa się na podstawie ustawy. W takiej sytuacji dziedziczyć będą małżonek i rodzice. Jeśli rodzice nie żyją, rodzeństwo może wziąć udział w dziedziczeniu ustawowym, pod warunkiem, że testament zostanie skutecznie unieważniony.
Testament może zostać unieważniony, jeśli jest wadliwy z punktu widzenia prawa – np. został źle sporządzony, zawierał błędy formalne lub wystąpiły wady oświadczenia woli. Jeżeli testament zostanie unieważniony, dziedziczenie przebiega według zasad ustawowych.
W przypadku bezdzietnego brata, jeśli nie ma małżonka lub rodziców, rodzeństwo może odziedziczyć cały spadek. Jednak unieważnienie testamentu to proces trudny, wymagający dowodów i precyzyjnej analizy prawnej. Każda sprawa wymaga indywidualnej oceny, dlatego warto skonsultować się z prawnikiem.
Pomaganie drugiemu człowiekowi uważam za powołanie zawodu adwokata. Za każdą sprawą skrywa się ludzka historia, warta szczególnej uwagi i zaangażowania.
Adwokat
Adwokat Rafał Przybyszewski posiada bogate doświadczenie w prowadzeniu spraw sądowych. Na co dzień doradza klientom w skomplikowanych zagadnieniach cywilnych, spadkowych, rodzinnych i karnych. Pomaga też przedsiębiorcom rozwiązywać ich bieżące problemy.
+48 668 003 285