Wśród ogłoszonych epidemicznych obostrzeń jest tzw. „godzina policyjna” w Sylwestra. Pomimo, że zakazy są dyskusyjne pod względem prawnym, to zapewne będą kontrolowane przez policję i sanepid. Co jeśli wpłaciliśmy już zaliczkę za udział w balu sylwestrowym lub zapłaciliśmy za nocleg w hotelu? Czy organizatorzy, hotelarze i restauratorzy zwrócą wpłacone pieniądze?
Ogłoszone w mediach zakazy i nakazy sylwestrowe budzą wątpliwości wielu prawników, adwokatów, profesorów prawa ze względu na formę ich wprowadzenia. Konstytucjonaliści wskazują, że zakaz przemieszczania się, czyli „godzina policyjna”, w myśl polskiego porządku prawnego, może zostać ogłoszony tylko w przypadku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, a więc stanu klęski żywiołowej, stanu wyjątkowego lub stanu wojennego. Skoro zatem rządzący planują wprowadzić ograniczenia na podstawie przepisów ustawy lub rozporządzenia, to rozwiązania te mogą być uznane za niezgodne z Konstytucją.
W teorii argumentacja o niezgodność z Konstytucją przewidywanych obostrzeń zasługuje na uznanie, w praktyce jednak policjanci pomimo wskazanych wątpliwości będą nakładać mandaty na osoby, które naruszą zakazy. Kilkusetzłotowy mandat karny nie jest jedyną sankcją. Jak miało to już miejsce w podobnych przypadkach, policjanci informują o naruszeniach Inspekcję Sanitarną, która ma możliwość nałożenia surowych kar administracyjnych. W tym przypadku Sanepid może nałożyć karę w wysokości od 5 tys. do nawet 30 tys. zł. W przypadku nałożenia kar, w obliczu tak dużych wątpliwości prawnych, z całą pewnością warto skorzystać z dostępnej drogi odwoławczej i pozostawić ostateczne rozstrzygnięcie sądowi. Sprawa zostanie skierowana do sądu w przypadku nieprzyjęcia mandatu, a od kary administracyjnej nałożonej przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną służy w terminie 14 dni odwołanie do Wojewódzkiego Sanepidu.
Wiele osób z dużym wyprzedzeniem rezerwowało hotele i wpłacało zaliczki za udział w balach sylwestrowych. Umowy zostały zawarte, czy można od nich odstąpić? Powstaje pytanie, czy klienci mają prawo zwrotu wpłaconych zaliczek i zadatków, jeżeli ze względu na obostrzenia odwołano imprezy sylwestrowe? Na to pytanie należy odpowiedzieć twierdząco.
Przyczyną odwołania imprez sylwestrowych jest wprowadzenie powszechnych obostrzeń na terenie całego kraju, które zakazują hotelarzom i restauratorom organizacji różnego rodzaju imprez. To powoduje, że po żadnej ze stron umów – konsumenta, ani przedsiębiorcy – nie ma odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Zawarte umowy nie mogą zostać wykonane z przyczyn niezależnych, uznawanych za „siłę wyższą”, zatem hotelarze i restauratorzy będą zmuszeni do zwrotu wpłaconych już zaliczek i zadatków. W tym przypadku można powołać się na zasady ogólne prawa cywilnego, a w szczególności przepis art. 495 § 1 Kodeksu cywilnego.
Adwokat Rafał Przybyszewski posiada bogate doświadczenie w prowadzeniu spraw sądowych. Na co dzień doradza klientom w skomplikowanych zagadnieniach cywilnych, spadkowych, rodzinnych i karnych. Pomaga też przedsiębiorcom rozwiązywać ich bieżące problemy.
+48 668 003 285