Sąd Najwyższy zawiadomił w komunikacie, że zwróci się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z trzema pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi problematyki powoływania sędziów w Polsce.
Adwokat Rafał Przybyszewski udzielił komentarza w tej sprawie dziennikarzom telewizji TVP3 Bydgoszcz.
– Klauzule abuzywne to postanowienia niedozwolone, nieuczciwe dla konsumentów. Banki przyznały same sobie prawo, ażeby samodzielnie kształtować kurs przeliczeniowy franka szwajcarskiego – wyjaśnia Rafał Przybyszewski, adwokat.
Sprawy często trafiają na sądową wokandę. Tam jednak kończą się różnym wynikiem. Orzeczenie Sadu Najwyższego miałoby to zmienić.
W sprawach frankowych polskie sądy wydawały często odmienne, a nawet sprzeczne orzeczenia w dwóch podobnych sprawach, które dotyczyły tej samej umowy kredytowej. Orzecznictwo polskich sądów nie było jednolite. O ile Sąd w Warszawie orzekał coraz częściej na korzyść frankowiczów i unieważniał umowy, to przykładowo inne sądy w Polsce miały problem z rozwianiem najważniejszych wątpliwości. Niektórzy sędziowie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zdecydowali o zawieszeniu toczących się postępowań do czasu opublikowania przez Sąd Najwyższy uchwały frankowej.
Polskie sądy będą związane uchwałą Sądu Najwyższego, co ma znacznie uprościć procesy frankowe. To z pewnością sprawi, że procesy frankowe będą trwały krócej. Obecnie wokandy są przeciążone sprawami o unieważnienie lub odfrankowienie umów walutowych.
Adwokaci specjalizujący się w sprawach frankowych przekonują, że uchwała frankowa Sądu Najwyższego będzie stanowiła jedynie potwierdzenie dotychczasowej praktyki sądów powszechnych,. Do tej pory polskie sądy wielokrotnie ustalały nieważność umów kredytów powiązanych z walutą franka szwajcarskiego.
W tym miejscu warto także przypomnieć, że rolą Sądu Najwyższego nie jest tworzenie prawa, a jedynie wskazywanie jego właściwej interpretacji. W konsekwencji, jeśli zachodzą podstawy do ustalenia nieważności danej umowy kredytu to umowa ta będzie nieważna z mocy samego prawa, a nie z uwagi na takie, czy też inne stanowisko Sądu Najwyższego.
Biorąc pod uwagę powyższe, należy wskazać, że aktualnie brak jest jakichkolwiek przesłanek do tego, aby wstrzymywać się z dochodzeniem swoich roszczeń od Banku. Przypomnijmy, że każdy dzień zwłoki skutkuje tym, że zyskują Banki, a tracą Kredytobiorcy.
Sądy mają wątpliwość, czy można zastąpić niedozwolone klauzule umowne o przeliczaniu waluty, dozwolonymi postanowieniami, np. o średnim kursie NBP. Tę wątpliwość na korzyść frankowiczów rozstrzygnął już TSUE. Sąd Najwyższy w innych opublikowanych już orzeczeniach stwierdził, że w sprawach frankowych prawidłowa jest teoria dwóch kondykcji.
Termin przedawnienia zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21 liczony jest od momentu, w którym „konsument dowiedział się lub rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia.”
Po pierwsze Sąd Najwyższy odpowiada na pytanie nurtujące prawników, czy sądy mogą samodzielnie zmienić te postanowienia umowy o kursach waluty, które zostały uznane w umowie za niedozwolone.
Prawników specjalizujących w sprawach frankowych intrygowało również, czy w razie braku możliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej, umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie. Osobno Sąd sprawdzi, czy pozostałe postanowienia umowy mogą dlalej wiązać strony po usunięciu niedozwolonych klauzul, zarówno dla kredytu indeksowanego jak i denominowanego.
Na ten temat wypowiedziano się już w uchwale 7 maja 2021 roku korzystnie dla frankowiczów. Sądy Najwyższy chce ostatecznie rozstrzygnąć kwestię, która z teorii – teoria salda czy teoria dwóch kondykcji – powinna być preferowana przez polskie sądy. Zgodnie z teorią dwóch kondykcji, dotąd preferowaną w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną, kredytobiorca może domagać się od banku zwrotu wpłaconych rat, w sytuacji gdy nie spłacił jeszcze całego kapitału kredytu.
7 maja Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat przedawnienia roszczeń kredytobiorców i banku. Tym razem stanowisko ma zostać doprecyzowane. Sędziom zadano pytanie, czy bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty? Tym razem wyjaśniona zostanie kwestia przedawnienia w przypadku zarówno nieważności umowy, jak i odfrankowienia kredytu.
W zasadzie jedyną sporną kwestią, która dotąd nie została rozstrzygnięta jednoznacznie jest możliwość pozywania klientów przez banki o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, po unieważnieniu umowy. Wielu frankowiczów obawia się dodatkowych roszczeń ze strony banków, pomimo tego, że zgodnie z orzecznictwem TSUE dodatkowe wynagrodzenie nie należy się bankom. Ta kwestia również ma zostać rozstrzygnięta ostatecznie przez Sąd Najwyższy.
Roszczenia banku – zdaniem wielu specjalistów – pozbawione są podstawy prawnej. Już sam Rzecznik Finansowy stwierdził, że „żądanie przez bank „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”, jak również odsetek za opóźnienie liczonych od dnia następnego po dniu przekazania kwoty kredytu lub nieruchomości na zasadzie surogacji, jest nie tylko sprzeczne celami Dyrektywy 93/13 i udzielonej konsumentowi na jej podstawie ochronie, ale również nie znajduje oparcia w przepisach prawa krajowego w szczególności w art. 410 w zw. z art. 405 i 406 kodeksu cywilnego”.
Dochodzenie przez banki dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału zdaje się być sprzeczne z orzecznictwem TSUE. Zgodnie z dyrektywą 93/13, orzeczenia krajowych sądów muszą mieć odstraszający charakter. Zgodnie bowiem z art. 6 ust.1, „nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”. Skoro przedsiębiorca ponosi ryzyko wobec wyeliminowania niedozwolonych postanowień, więc musi się wystrzegać takich zapisów.
Adwokat Rafał Przybyszewski posiada bogate doświadczenie w prowadzeniu spraw sądowych. Na co dzień doradza klientom w skomplikowanych zagadnieniach cywilnych, spadkowych, rodzinnych i karnych. Pomaga też przedsiębiorcom rozwiązywać ich bieżące problemy.
+48 668 003 285