Przed laty jednym z banków, który proponował klientom „korzystne” kredyty indeksowane do CHF był Polbank EFG, czyli EFG Eurobank Ergasias S.A. Obecnie bank ten wycofał swoją działalność w Polsce, a portfel kredytów frankowych przejął Raiffeisen Bank. Umowy zawierane z Polbank EFG również uznawane są przez polskie sądy za nieważne. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał również korzystne orzeczenia w przypadku klientów naszej kancelarii.
Klauzule abuzywne to te postanowienia, które z uwagi na nieuczciwy i niekorzystny charakter są zabronione w obrocie pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem. Przepisy prawa cywilnego powinny chronić konsumentów przed nadużyciami i narzucaniem niekorzystnych warunków umownych przez silniejszą stronę stosunku prawnego jaką są banki. To właśnie z uwagi na niedozwolone postanowienia duża część umów frankowych jest uznawana za nieważne.
Na pierwszy rzut oka umowa kredytu frankowego z Polbank EFG nie zawiera typowych klauzul abuzywnych. W zapisach o wypłacie i spłacie kredytu nie ma zapisów o jego przewalutowaniu z odniesieniem do tabel kursowych banku. Klauzule te znajdziemy dopiero w Regulaminie do umowy kredytowej, który stanowi jej integralną część.
1) raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego, o którym mowa w ust. 1, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu;
2) jeżeli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosuje się kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty kredytu.”
Jeżeli regulamin kredytu zawiera opisane wyżej postanowienia, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że umowa jest nieważna. Nieważność ta wynika z tego, że w razie wytoczenia powództwa frankowego Sąd jest zobowiązany do usunięcia z umowy klauzul abuzywnych. Z kolei usunięcie ich sprawia, że umowa traci swój walutowy charakter i zostaje pozbawiona jednego z jej głównych elementów jakim było ryzyko kursowe. Aby taka umowa mogła dalej obowiązywać, Sąd musiałby „uzupełnić” tę umowę. To jest jednak uzależnione od zgody kredytobiorcy, na co Ci oczywiście zgody nie wyrażają.
Umowy frankowe stosowane przez Raiffeisen naruszają granicę swobody umów oraz wadliwie określają sposób indeksacji, co również jest przesłanką nieważności umowy kredytu. Tak ukształtowany stosunek prawny jest wypaczeniem zasady równości stron stosunku prawnego, gdyż całe ryzyko kursowe jest przerzucone na kredytobiorcę, który musi się godzić na to, że Bank będzie stosował inny kurs do wypłaty kredytu (kurs kupna), a inny kurs przy jego spłacie (kurs sprzedaży).
Umowa narusza również prawo bankowe poprzez naruszenie zasad określoności świadczenia. Wypłata kredytu, jaki i spłata kredytu następowała według kursu ogłaszanego w tabelach kursowych Polbank EFG. Tymczasem ani umowa, ani Regulamin stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały prawidłowo zasad ustalania tych kursów.
Po wyroku sądu, w którym umowa kredytowa zostanie unieważniona, strony są zobowiązane zwrócić sobie to, co wzajemnie świadczyły. Oznacza to, że kredytobiorca zwraca na rzecz Banku kwotę wypłaconego mu w PLN kapitału, a Bank ma obowiązek zwrócić kredytobiorcy wszystkie spełnione dotąd świadczenia (raty kapitałowe, raty odsetkowe, prowizje itd.). W przypadku klientów kancelarii frankowej często okazuje się, że całość zaciągniętego kredytu jest już spłacona, a to bank jest zobowiązany do zwrotu nadpłaconej kwoty.
Adwokat Rafał Przybyszewski posiada bogate doświadczenie w prowadzeniu spraw sądowych. Na co dzień doradza klientom w skomplikowanych zagadnieniach cywilnych, spadkowych, rodzinnych i karnych. Pomaga też przedsiębiorcom rozwiązywać ich bieżące problemy.
+48 668 003 285